Komercyjne spółki gminne

Samorząd terytorialny powinien koncentrować swoją aktywność na wykonywaniu zadań publicznych. Podejmowana przez gminy działalność gospodarcza musi być zawsze usprawiedliwiona realizacją ustawowych zadań i poparta ważnym interesem społecznym. Naruszenie tych zasad, choćby prowadziło do wzbogacenia się gminy, wywołuje szereg negatywnych konsekwencji.

Czysto komercyjna działalność spółek komunalnych może prowadzić do praktyk monopolistycznych, zagrożenia wolności gospodarczej, naruszenia reguł uczciwej konkurencji oraz odejścia od nadrzędnej zasady użyteczności publicznej. Wprowadzone w tym zakresie regulacje – zawężające możliwości zarobkowego funkcjonowania spółek z udziałem samorządów gminnych – mają chronić rynek przed przewagą gmin, a same gminy przed zagrożeniem wystąpienia korupcji.

Tymczasem w każdym z 5 miast na terenie Dolnego Śląska – skontrolowanych przez NIK – gminy prowadziły działalność gospodarczą, która niekoniecznie była związana z realizacją zadań publicznych. Gminy te podejmowały działalność komercyjną, w wyniku której pojawiało się ryzyko praktyk monopolistycznych, a także nieuczciwej konkurencji. Przykładowo gmina Polkowice prowadziła działalność gospodarczą polegającą na świadczeniu usług hotelarsko-restauracyjnych, a miasto Wrocław w zakresie  sportu zawodowego (obie poprzez udział kapitałowy w spółkach). Działalność ta nie tylko wykraczała poza sferę użyteczności publicznej, ale zdaniem NIK nie była związana z realizacją ustawowych zadań tych gmin (w wypadku Wrocławia, po zakończeniu kontroli doszło do zmiany ustawy o gospodarce komunalnej, która zezwala obecnie samorządom angażować się w sport zawodowy, w formie spółki kapitałowej).

Opisywane przedsięwzięcia okazywały się niegospodarne. Tak było np. ze spółką AQUA HOTEL S.A. w Polkowicach (blisko 1,5 mln zł straty); ZamPol Sp. z o.o. w Polkowicach (172 tys. zł straty); WKS „Śląsk Wrocław” S.A (blisko 5 mln zł straty). Z kolei Legnica posiadała mniejszościowy udział w kapitale 3 spółek (łącznie 454 tys. zł), choć spółki te nie realizowały żadnych zadań publicznych, a działalność gospodarcza miała komercyjny charakter (np. organizowanie giełd hurtowych, telewizja lokalna). Nieuprawnione uczestnictwo gminy w takich spółkach stwarzało możliwość niekontrolowanego przepływu środków publicznych do prywatnych wspólników. Naraziło też gminę na ryzyko poniesienia straty, gdyż jedna z tych spółek ogłosiła upadłość przy zadłużeniu na kwotę blisko 10 mln złotych.

W ostatecznym rozrachunku konsekwencje finansowe nieudanych przedsięwzięć gmin ponoszą ich mieszkańcy. Na 11 skontrolowanych spółek komunalnych straty poniosły 3 – na łączną kwotę 5,6 mln złotych. W 3 innych przypadkach kontrolerzy odkryli, że rzeczywisty wynik finansowy był tuszowany. Gminy udzielały pomocy spółkom komunalnym poprzez preferencyjne udzielanie ulg i zwolnień, niekiedy z naruszeniem obowiązujących przepisów, oraz pokrywały straty z działalności gospodarczej poprzez zwiększenie kapitału zakładowego i akcyjnego.
Analiza 13 gminnych uchwał, dotyczących tworzenia spółek lub przystępowania do nich, wykazała brak należytego nadzoru ze strony Wojewody Dolnośląskiego. W 3 przypadkach zaniechał on działań nadzorczych (tak było choćby w przypadku uchwały Rady Miejskiej w Polkowicach z 28 kwietnia 2000 r. w sprawie utworzenia wraz z podmiotem prywatnym spółki AQUA HOTEL S.A.) lub bezzasadnie odstępował od działań nadzorczych (tak było w przypadku objęcia przez Wrocław akcji WKS Śląsk S.A.).

W 6 przypadkach Wojewoda nie pozyskał w trakcie postępowania informacji niezbędnych dla oceny, czy przedmiot działalności gospodarczej, jaką zamierzała prowadzić gmina poprzez spółkę, związany będzie z realizacją zadań publicznych i czy nie naruszy ustawowych ograniczeń.
W badanym okresie 10 skontrolowanych spółek, zobowiązanych do stosowania ustawy o prawie zamówień publicznych (PZP), udzieliło 247 zamówień na łączną kwotę 481.5 mln zł. Na 69 skontrolowanych postępowań kontrolerzy NIK w 13 przypadkach wykazali nieprawidłowości, które miały wpływ na ostateczny wybór oferty. Spółki wydały 204,5 mln zł z pominięciem PZP, naruszając zasady uczciwej konkurencji, nie zachowując przepisów co do unieważnienia przetargu, nieprawidłowo określając wartość szacunkową zamówienia i warunki w ogłoszeniu o przetargu. Np. we Wrocławiu spółka Towarzystwo Budownictwa Społecznego Wrocław Sp. z o.o. (ze stuprocentowym udziałem miasta) udzieliła czterech zamówień związanych z budową mieszkań w systemie społecznym z naruszeniem podstawowej zasady uczciwej konkurencji i równego traktowania wykonawców. Wrocław ponadto powierzył bezprzetargowo utworzonej przez siebie spółce – korzystając z formuły zamówienia wewnętrznego, tzw. in house – realizację usług związanych z organizacją i nadzorem robót drogowych. Rozwiązanie to okazało się jednak w kontrolowanym okresie niegospodarne, a w dodatku może stać się przyczyną skargi konkurencyjnych firm na łamanie przez Wrocław zasad uczciwej konkurencji.
Skala wykrytych nieprawidłowości wskazuje na konieczność doprecyzowania przepisów normujących aktywność gospodarczą gmin, o co NIK zwróciła się do Prezesa Rady Ministrów.

(Informacje pochodzą z oficjalnej strony internetowej NIK – www.nik.gov.pl  Na niej można też znaleźć pełne protokoły z powyższych kontroli.)

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*