W piwnicznej izbie
Dawno, dawno temu, w czasach określanych przez neohistoryków jako „czarna dziura”, wrocławski prominent został wysłany na delegację do Krakowa i tam się zachwycił „Piwnicą pod Baranami”. Postanowił, że taka placówka kulturalna powstanie w naszym mieście i to w zrujnowanej piwnicy pod ratuszem, zwanej przez Niemców „Piwnicą Świdnicką”. Więcej…