Oblicza rekultywacji

fot. jotka
fot. jotka

 

Gruz z rozbiórki dworca autobusowego przy Suchej trafił na tereny parku krajobrazowego pod Wrocławiem. Całą sprawą zainteresowali się Zieloni, którzy twierdzą, że jest to umyślne niszczenie przyrody. Inwestor budowy wstrzymał wywózkę.

Jeszcze nie tak dawno przy ul. Suchej stał budynek dworca autobusowego wraz z przyległą infrastrukturą. Podjęto jednak decyzję, że na jego miejscu znajdzie się centrum handlowo-rozrywkowe „Wroclavia”, a autokary będą zatrzymywać się w jego podziemiach. W tym celu dawny dworzec zburzono, a gruz i ziemia z placu budowy, trafiły – jak się okazało – na chronione tereny Parku Krajobrazowego Dolina Bystrzycy w miejscowości Zachowice.

– Od dwóch miesięcy trwa „rekultywacja” glinianek w Zachowicach, polegająca na zasypywaniu gruzem pięknego terenu z oczkami wodnymi, zielenią, ciekawą fauną i florą na obrzeżu parku krajobrazowego.  Właściciel terenu nie ma zgody na taką rekultywację, ponadto niszczone są miejsca rozrodu i występowania zwierząt, a także okoliczna roślinność – mówi Małgorzata Tracz z wrocławskiego koła Partii Zieloni.

Zdaniem Zielonych, winę ponosi za to tylko i jedynie inwestor budowy galerii „Wroclavia” przy ul. Suchej – firma Unibail-Rodamco. Ta w oficjalnym komunikacie podała, że na wywóz materiałów z rozbiórki podpisała umowę z firmą AKME i wedle wiedzy inwestora, firma ta i jej podwykonawcy prowadzą wywózkę zgodnie z pozwoleniami i wymogami prawnymi. Po rozpatrzeniu sprawy, Unibail-Rodamco zdecydowało o całkowitym wstrzymaniu wywozu ziemi i gruzu z terenu budowy przy Suchej do zachowickich glinianek.

 

Zieloni do stanowiska inwestora podeszli jednak sceptycznie. Są zdania, że decyzja o wstrzymaniu wywozu może być różnorako rozumiana w świetle niedawnego postępowania podwykonawcy odpowiedzialnego za ów wywóz i właściciela terenu glinianek. Maciej Słobodzian z Zielonych mówi, że utrudniane jest przeprowadzenie wizji lokalnej przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska, co w konsekwencji nie pozwala potwierdzić specjalistycznej ekspertyzy, która wskazuje na występowanie w zachowickich gliniankach chronionych okazów fauny i flory.

– Apelujemy o sprecyzowanie, czy decyzja o całkowitym wstrzymaniu wywozu materiałów z rozbiórki na teren dawnych glinianek w Zachowicach oznacza zmianę miejsca wywozu na teren do tego przystosowany, czy tylko czasowe zawieszenie zanieczyszczania terenu nieopodal Zachowic – dopytuje Maciej Słobodzian.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*