Fotografie, grafiki, gwasze

W Dolnośląskim Centrum Fotografii trwa wystawa prac Jana Tarasina – wybitnego malarza, grafika, rysownika i fotografika.

Mija właśnie rocznica jego śmierci. Urodził się w 1926 roku w Kaliszu. Ukończył Akademię Sztuk Pięknych w Krakowie w pracowniach malarskich profesorów Zygmunta Radnickiego, Wacława Taranczewskiego i Zbigniewa Pronaszki. W tamtej uczelni wykładał później aż do 1967 roku, kiedy to przeniósł się do Warszawy. W stolicy objął samodzielną Pracownię Malarstwa na ASP, a w 1985 roku otrzymał tytuł profesora zwyczajnego. W dwa lata później został rektorem tej uczelni i stanowisko to piastował właściwie aż do śmierci. Oto kilka ważnych fragmentów z życiorysu Jana Tarasina, wybitnego malarza, rysownika i fotografika, a także autora filozoficznych esejów o sztuce.
Teraz niektóre jego prace, pochodzące z prywatnych kolekcji, można oglądać w Dolnośląskim Centrum

 Fotografii „Domek Romański” przy pl. Nankiera, za sprawą kierownika artystycznego placówki, Jana Bortkiewicza, który przez lata przyjaźnił się z autorem.
Jest ich ogromna różnorodność. Sporo z nich skłania się ku abstrakcji, choć nie brak i zdecydowanie realistycznych. Jak twierdzą znawcy jego twórczości, interesował go zawsze świat przedmiotów. Nie stronił jednak i od umieszczania w swoich obrazach tematów związanych z naturą.
Na wystawie obejrzeć można także cykl miniaturek – tzw. projekty robocze. Szczególną uwagę warto zwrócić na obraz pt. „Fale”.
Barwy pokazanych w „Domku Romańskim” dzieł Tarasina są na ogół skromne, oscylujące między żółcią, beżem, szarością, czernią i bielą, choć w zasadzie artysta lubił też czerwień i błękit.

Po raz pierwszy jego twórczość  była prezentowana w dolnośląskiej stolicy w 1978 roku.
Obecna wystawa potrwa aż do końca października.