Lato w mieście

Zgodnie z danymi CBOS na wakacje – dłuższe bądź krótsze – wyjeżdża ledwie połowa polskich uczniów. Cała reszta ma przed sobą ponad sześćdziesiąt wolnych dni i perspektywę spędzenia ich we własnym domu. Co miasto ma im do zaoferowania?

Choć wypoczynek poza domem jest, jak podkreślają specjaliści, podstawowym warunkiem regeneracji sił dziecka i – aby był efektywny – powinien trwać co najmniej tydzień, dla wielu rodzin wakacyjny wyjazd, nawet najkrótszy, staje się luksusem. Ubiegłoroczne badania CBOS wykazały, że jedynie 44 proc.  uczniów wyjechało na przynajmniej siedmiodniowy wypoczynek. W tym roku będzie pewnie podobnie. Dla tych, którzy zostają w miejscu zamieszkania,

namiastką prawdziwych wakacji
mogą być więc
letnie półkolonie, warsztaty, wycieczki

 i zajęcia organizowane przez miejscowe domy kultury, stowarzyszenia, organizacje pomocowe i szkoły.
We Wrocławiu 17 placówek szkolnych organizuje letnie półkolonie. Są atrakcyjne, bo kosztują stosunkowo niewiele – opłaty, które muszą wnieść rodzice, pokrywają zazwyczaj tylko koszty posiłków. Nic więc dziwnego, że już na początku czerwca w jednej trzeciej szkół brakowało wolnych miejsc. 
– To dyrektorzy poszczególnych placówek szacują, jakie jest zapotrzebowanie –  wyjaśnia Ewa Przegoń, wicedyrektor Wydziału Edukacji wrocławskiego Urzędu Miejskiego. – Bierzemy również pod uwagę możliwości lokalowe szkół, a wreszcie stopień wykorzystania środków finansowych w latach ubiegłych.
W tym roku przeznaczono na ten cel niemal 500 tys. zł. Zapotrzebowanie jest z roku na rok coraz większe, rośnie więc liczba miejsc oferowanych w ramach półkolonii. Co prawda – nie lawinowo, ale jednak systematycznie. W 2008 roku było ich 2166, rok później 2298, w tym roku już 2667.

Każda szkoła przygotowuje samodzielnie program zajęć – mogą to być spotkania edukacyjne, zajęcia sportowe, taneczne czy wokalne, a także wyjścia do kina, teatru i zoo oraz wycieczki. I tak na przykład SP nr 25 planuje wycieczkę do Marcinowa i zwiedzanie Muzeum Wsi Ludowej, SP nr 45 wyjazd do Zabrodzia i zwiedzanie Wioski Indiańskiej, a SP nr 85 – cały cykl wycieczek pod hasłem „osobliwości przyrodnicze Dolnego Śląska”. Gimnazjum nr 8 stawia z kolei na zajęcia sportowe, propagowanie aktywnych form wypoczynku i zdrowego stylu życia.

Miejskie domy kultury
nie będą próżnować w wakacje

Do akcji „Lato w mieście” włączają się również domy kultury. MDK Krzyki już od początku lipca ruszyło z zajęciami pod nazwą Letnia Akademia Sztuki. W programie znalazły się między innymi: warsztaty teatralno-plastyczno-muzyczne „Wakacyjny odlot”, warsztaty muzyczno-dziennikarskie „Chopin jakiego nie znacie”, „Premiera w 5 dni” czyli ćwiczenia teatralne i kabaretowe, nakierowane na pracę z tekstem, mikrofonem, zabawy aktorskie i ruch sceniczny, a dla dzieci lubiących spacery – warsztaty pod hasłem „Moje miasto i ja”, czyli wycieczki po mieście, do ogrodu botanicznego, Panoramy Racławickiej, połączone z konkursami i quizami.

W MDK Fabryczna podczas wakacji działać będą tematyczne sekcje. W lipcu – malarstwa i rysunku, tenisa stołowego, pływacka (na kąpielisku Glinianki) czy gimnastyki artystycznej, w sierpniu natomiast –zajęcia teatralne, z ceramiki oraz sekcja koszykówki, keyboard i śpiew.
Specjalną ofertę dla najmłodszych, czyli dzieci w wieku 1-3 i 3-5 lat, ma MDK im. Kopernika – tutejszy Klub Krasnala prowadzi zajęcia wakacyjne „na wesoło” z wykorzystaniem najrozmaitszych form plastycznych, ruchu, zabawy itp.
 

O dzieciach nie zapomniały
wrocławskie muzea

Muzeum Etnograficzne przygotowało kilka tematycznych zajęć (Haftowanie- trudna sztuka, Dawne zabawki, Jak wycinanka to wycinanka), które będą prowadzone zawsze we wtorki od godz. 12.00, począwszy od 20 lipca.
We wszystkie wakacyjne środy i piątki na dzieci czeka z kolei Muzeum Narodowe: będą tam mogły poznać tajemnice dolnośląskich zamków, zagrać w historyczne gry, zapoznać się z podstawowymi technikami graficznymi i wykonać własną graficzną pracę, przyjrzeć się zapomnianym już przedmiotom codziennego użytku, poznać historię ważnych śląskich wynalazców i zaprojektować własną maszynę przyszłości, zajrzeć do skrzyni pełnej skarbów, a także wziąć udział w „muzealnym safari” i „gorączce złota”.

Równie bogato zapowiadają się wtorkowe i czwartkowe zajęcia  oferowane przez Muzeum Miejskie – będą to tematyczne warsztaty: „Zwierzęta w życiu człowieka w dawnych wiekach”, „Z wynalazkiem przez wieki”, „Dawne zawody”, czy – połączone z wycieczką po rynku i okolicach – pogadanki „O czym mówią kamienice” oraz „Bohaterowie dawnych legend”.
W każdej z muzealnych placówek zajęcia są bezpłatne, wymagane jest jedynie wcześniejsze zgłoszenie uczestnictwa.

Swoje oferty mają też
działające w mieście
stowarzyszenia

W zależności od typu organizacji  różni je program, profil i rodzaj oferowanych zajęć. W zamyśle wszystkie jednak (niezależnie od tego, czy są to zajęcia sportowe, warsztaty taneczne czy spotkania ze sztuką) mają łączyć elementy rekreacyjne z edukacją.
I tak na przykład Stowarzyszenie na rzecz Dzieci i Młodzieży „Wrocławska Galeria Młodych” poprowadzi wakacyjne  zajęcia z malarstwa, rysunku, ceramiki, wzbogacone o  zwiedzanie galerii artystycznych, wycieczki po atrakcyjnych architektonicznie rejonach miasta, plenery malarskie i  spotkania z wrocławskimi twórcami.

Fundacja Hobbit stawia na zajęcia sportowo-rekreacyjne, w tym pływanie i regaty kajakarskie, zajęcia rowerowe, gry w planata, ringo, piłkę nożną, siatkówkę, ale również wycieczki, spotkania z policją i pogadanki na temat bezpieczeństwa (na wodzie, na rowerze, w terenie). 
Centrum Kultury Agora z kolei zorganizuje sierpniowe półkolonie, których motywem przewodnim będzie kultura i zwyczaje Brazylii. Zabawom integracyjnym oraz zajęciom plastycznym i instrumentalnym będą towarzyszyły prelekcje, pokazy multimedialne i wystawa fotografii „Brazylia okiem podróżnika”. Przewidziano także: naukę języka brazylijskiego, warsztaty instrumentalne, naukę tańca, turnieje wiedzy i konkursy z nagrodami i wielką paradę Karnawał w Rio – na zakończenie półkolonii.

A Stowarzyszenie „Iskierka”, niosące pomoc rodzinom i dzieciom w szczególnie trudnej sytuacji życiowej, przez okres wakacji prowadzić będzie swoje ogniska wychowawcze. 
Ile dokładnie dzieci będzie mogło skorzystać z wakacyjnej oferty „Lato w mieście”, tego jednak nie wiemy. O statystyki trudno, bo koordynacją letnich działań zajmuje się kilka różnych wydziałów urzędu miejskiego: nie tylko do spraw edukacji, ale również kultury, sportu czy współpracy z organizacjami pozarządowymi.

-Wypoczynek letni dla dzieci i młodzieży w mieście organizowany jest przez różne instytucje, często od siebie niezależne i pozyskujące środki finansowe nie tylko od miasta, ale również z innych źródeł – wyjaśnia Ewa Przegoń. I zaraz dodaje: –  Miasto umożliwia zamieszczanie ofert na swojej stronie internetowej, dzięki czemu bez problemu można się z nimi wszystkimi zapoznać.  Ten  system organizacji wypoczynku – zapewnia – sprawdza się od lat.

O Joanna Kaliszuk 152 artykuły
Joanna Kaliszuk jest dziennikarką, redaktorką naczelną Gazety Południowej.

Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany.


*