Brak grafiki
Publicystyka

Stan bezdomności

Większości z nas kojarzy się jak najgorzej – ma twarz dworcowego kloszarda, ulicznego żebraka, menela, który zasłużył sobie na swój marny los. To mit, w dodatku bardzo szkodliwy, mówią praktycy na co dzień zajmujący się problematyką bezdomności. I przypominają, że ma ona także krańcowo odmienne oblicza: kobiet uciekających przed przemocą, starych ludzi, dla których zabrakło nagle miejsca w domu, samotnych matek i ich dzieci… Jest niczym lustro, obnażające wszystkie słabości naszego systemu. Więcej…