29 i 30 kwietnia Wrocław stanie się miastem kina amatorskiego, a w nieczynnym od kilku lat kinie Atom znowu odbędą się projekcje.
Pomysł zorganizowania Dni Kina Amatorskiego zrodził się spontanicznie w nieformalnym Klubie Realizatorów Filmowych, w którym spotykają się filmowcy amatorzy:
– Od ponad roku urządzamy pokazy filmów amatorskich w klubie Firlej. Przez ten czas przez klub przewinęło się mnóstwo ludzi, w różnym wieku, którzy robią filmy z najróżniejszych gatunków. Uznaliśmy za potrzebne zorganizowanie oddzielnej imprezy, która jeszcze szerzej propagowałaby twórczość amatorską, rozumianą przez nas jako działanie niekomercyjne, ochotnicze i prezentujące sobą sporą różnorodność formalną – mówi Jakub Gryzowski, współtwórca KRF.
– Zależy nam, aby podkreślić, że amator to ktoś, kto robi coś z zamiłowania, a amatorski nie stoi w opozycji do profesjonalny, ale do zawodowy – podkreśla Daniel Fonseca, filmowiec amator.
Za sprawą Dni Kina Amatorskiego na jeden dzień zabłysną filmy na ekranie sali nieczynnego od 2008 roku kina Atom, które mieściło się w budynku NOT przy Piłsudskiego.
– NOT wynajmuje sale po byłym kinie wielu firmom, głównie na konferencje. Dla nas zrobiono wyjątek i obniżono znacznie cenę wynajmu, a właściciel zainteresował się naszą działalnością i wyraził chęć stałej współpracy – mówi Gryzowski.
30 kwietnia, w sali po byłym kinie Atom, obejrzymy retrospektywę filmów Janiny Matejuk, emerytki, która kręci filmy o ludziach ze swojego pokolenia, którzy robią coś z pasją. Jej niektóre filmy zdobyły nagrody na festiwalach filmów amatorskich:
– Tworzenie stało się dla mnie sposobem na życie i na porozumienie z drugim człowiekiem – mówi autorka.
Po retrospektywie zobaczymy zestaw filmów premierowych, nakręconych przez filmowców amatorów, które na razie są niespodzianką, natomiast filmy amatorskie, prezentowane wcześniej w KRF, zostaną wyświetlone w klubie „Sanatorium Kultury” 29 kwietnia. Podczas Dni Kina Amatorskiego będzie można wziąć udział w warsztatach filmowych, które odbędą się w Centrum Rozwoju Zawodowego „Krzywy Komin”.
– Pierwszego dnia opowiemy o inscenizacji filmowej i stosowaniu niektórych reguł komponowania kadrów i scen, zaś drugiego dnia będziemy wspólnie z aktorami realizowali konkretną scenę, próbując wykorzystać wiedzę zdobytą na warsztatach lub przekornie spróbujemy przełamać zasady – mówi Daniel Fonseca, który poprowadzi warsztaty.
Bar Vega w rynku na dwa dni stanie się klubem festiwalowym. 29 kwietnia zaplanowano tam dyskusję na temat obecnej roli twórczości amatorskiej w Polsce, w której wezmą udział goście związani z fenomenem kina amatorskiego w naszym kraju. Niezwykłym pomysłem jest też konkurs „Kręć koty”, który został ogłoszony na początku marca, tak aby każdy z nas miał szansę poczuć się filmowcem amatorem i zgłosić swój film. Rozstrzygnięcie konkursu połączone z projekcją nagrodzonych filmów odbędzie się w barze Vega. Organizatorzy planują ustalić oficjalnie dzień 30 kwietnia Międzynarodowym Dniem Filmowca Amatora, a Dni Kina Amatorskiego urządzać co roku.
Pełny program wydarzenia dostępny jest na stronie: www.dka.wroclaw.pl oraz www.facebook.com/DniKinaAmatorskiego.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis