Dwa lata pod rząd Spółdzielnia Mieszkaniowa „Cichy Kącik” zdobyła przyznawany przez dziennik „Puls Biznesu” prestiżowy Certyfikat Firmy Wiarygodnej Finansowo i znalazła się w nadzwyczaj elitarnym klubie „Gazeli Biznesu” – gronie najdynamiczniej rozwijających się polskich firm.
Rankingi Gazele Biznesu sporządzane są od 2000 roku. To jest bardzo poważny projekt realizowany wspólnie przez dziewięć dzienników ekonomicznych należących do Grupy Wydawniczej Bonnier Press Group. W Polsce jest to „Pulsu Biznesu”, ale zestawienia takie opracowują w swoich krajach jego siostrzane dzienniki ze Szwecji, Danii, Austrii, Łotwy, Rosji, Estonii i Słowenii. Kryteria wyboru Gazel są w poszczególnych krajach dostosowane do lokalnych warunków gospodarczych, ale cel wszędzie jest ten sam: promowanie przedsiębiorczości, menedżerskiej sprawności, rzetelności i uczciwości.
Certyfikat potwierdza, że przedsiębiorca jest solidnym i rzetelnym partnerem biznesowym, terminowo wywiązującym się ze swoich zobowiązań finansowych wobec kontrahentów, jak i całego systemu bankowego. Jest to jedyny tego typu certyfikat dla firm na rynku, wydawany w oparciu o kilka baz danych: Rejestr Dłużników BIG, bazy Biura Informacji Kredytowej oraz System Bankowy Rejestr Związku Banków Polskich.
Certyfikat jest niezwykle cennym wyróżnieniem w świcie biznesu. Jest aktualizowany na bieżąco i dla kontrahentów stanowi dowód rzetelności, gwarantuje im, że z firmą, która go zdobyła, warto współpracować, bo jest odpowiedzialna i finansowo bezpieczna. A to w czasach kryzysu, niepewności, sporej liczby nierzetelnych płatników faktur – są gwarancje bezcenne.
A zarządzająca ponad 10 tysiącami mieszkań i lokali, gospodarująca na dziesiątkach hektarów osiedlowych terenów spółdzielnia współpracuje przecież na bieżąco z dziesiątkami innych firm: budowlanych, remontowych, z dostawcami usług, podwykonawcami itp.
I mając taką opinię, mając taki wiarygodny oficjalny Certyfikat, ma SM „Cichy Kącik” oczywiste preferencje w rozmowach ze swoimi kontrahentami. Również preferencje cenowe. Bo jak nie ma ryzyka, że klient będzie zwlekał z zapłatą lub wręcz nie zapłaci, a jest pewność, że ureguluje swoje zobowiązania na pewno w terminie – można spokojnie obniżyć cenę.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis