Wrocław miał zasłynąć swoim nowatorskim programem restrukturyzacji sieci bibliotecznej, miał być wzorem do naśladowania i przedmiotem zazdrości innych miast. I faktycznie - od jakiegoś czasu o Wrocławiu zrobiło się głośno, choć niekoniecznie z powodów, o które chodziło autorom reformy. A wszystko za sprawą Jarocina, którego władze postanowiły połączyć tamtejsze szkolne biblioteki z publicznymi.
>> więcej