W lutym na miłośników fotografii czeka nie lada gratka. W „Domku Romańskim” zawisną prace najwybitniejszych radzieckich artystów fotografików, stworzone w najbardziej płodnym dla sztuki sowieckiej okresie: od rewolucji październikowej po II wojnę światową. Nie zabraknie, oczywiście, prac najsłynniejszego radzieckiego awangardysty, Aleksandra Rodczenki.
Wystawa „Sztuka i propaganda” jest, jak mówi jej kurator, dr Mariusz Wideryński,próbą ukazania przemian, które nastąpiły w fotografii radzieckiej po 1917 roku: „ Na głoszone przez władze hasło Sztuka dla ludu odpowiedzieli młodzi twórcy, włączając się w budowanie nowego ładu społecznego. Świeże spojrzenie przyczyniło się do istotnych zmian i wyznaczyło nowe kierunki w sztuce, co bardzo wyraźnie widać właśnie w fotografii”.
Na wystawie (zostanie otwarta 1 lutego i potrwa do 3 marca) będziemy mogli naocznie przyjrzeć się tej transformacji – od estetycznej fotografii piktorialnej czy uznawanej za przejaw tradycji burżuazyjnych fotografii salonowej, po kształtujące się dynamicznie nowe kierunki, z „nurtem proletariackim”, konstruktywizmem i produktywizmem na czele.
Najwybitniejszym przedstawicielem tego ostatniego nurtu był Aleksander Rodczenko, dziś uznawany za klasyka fotografii i jednego z najważniejszych artystów XX wieku. Zaczynał od malarstwa sztalugowego, interesował się też sztuką i grafiką użytkową, a wreszcie fotografią. Początkowo tworzył fotomontaże o wyraźnie dadaistycznych wpływach, szybko jednak poszedł swoją własną drogą.
Te poszukiwania – „eksperyment jest naszym obowiązkiem”, głosił – doprowadziły go do zupełnie nowego rodzaju fotografii, rozumianej już nie jako proste odbicie rzeczywistości, ale jako odzwierciedlenie artystycznej i intelektualnej idei, pomysłu, konceptu. Stosowane przez niego środki – ukośne kompozycje, perspektywiczne skróty i inne eksperymenty formalne – trafiły już do kanonu fotograficznej sztuki, ale ówczesnym cenzorom sztuki radzieckiej wydały się mocno podejrzane. Rodczence i pokrewnym mu awangardystom zaczęto zarzucać „burżuazyjny formalizm” i deformację rzeczywistości. Złoty okres radzieckiej nowej sztuki powoli kończył się. Nastał czas realizmu socjalistycznego.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis