Brak grafiki
Publicystyka

Do roboty, czyli jedna wielka ściema

Premier Donald Tusk ogłosił, że w sprawie reformy systemu emerytalnego jest zdeterminowany i nie przewidział jakiejś wielkiej debaty na temat proponowanych rozwiązań. Ani tak zwanych konsultacji. Pewnie trochę będzie musiał premier tu i ówdzie coś dać, coś ująć, żeby lud zobaczył, że premier jest elastyczny, zasada jednak pozostanie niezmieniona: musimy pracować dłużej na ZUS. Więcej…

Brak grafiki
Felieton

Bez lęku

Gdyby polscy biskupi zechcieli wyjrzeć ze swoich pałaców i spróbowali zrozumieć współczesny świat – ujrzeliby Amerykę i nieustający w niej triumf wiary; i ujrzeliby puste kościoły w Europie; i ujrzeliby w tym związek przyczynowo-skutkowy. Więcej…

Publicystyka

Pany i chamy czyli rozprawa o premii szefa i galicyjskim chłopie

Przez długi czas tabloidy, posłowie i ministrowie żyli sprawą premii pewnego szefa. Sprawa z pozoru wydaje się banalna – jakiś pan ma dostać pół miliona premii za to, że był szefem państwowej spółki. Takich zdarzeń było i jest bez liku: wielomilionowe premie i odprawy (nawet po kilkutygodniowej pracy) otrzymywali szefowie Orlenu, TVP, Lotosu, KGHM, różnych stoczni, kopalni. Więcej…

Brak grafiki
Felieton

Klimat

W realnym świecie ludzie się kontrolują, hamują agresję, emocje; pilnują się, powodowani poczuciem wstydu, przyzwoitością albo lękiem przed karą. W Internecie tego nie ma. Nie musi być. Możemy dać upust całej agresji. Nic nas nie hamuje.
Więcej…

Publicystyka

Wybaczcie Tuskowi

Mówią, że premier potknął się o ACTA. Chcę usprawiedliwić premiera. Kiedy się otóż ma na głowie umierającą służbę zdrowia, bunt farmaceutów, wojnę prokuratorów, rewolucję w policji, kryzys, dziurę w budżecie, smoleńską brzozę, stadion w rozsypce i rzecznika Grasia na dodatek – naprawdę trudno wdawać się w prawniczo-filozoficzne deliberacje o zawikłanych relacjach i finansowych związkach między twórcami, użytkownikami, konsumentami, internautami i rynkiem tantiem. Więcej…

Brak grafiki
Publicystyka

Dwa oblicza miasta

Zamieszczony w styczniowym numerze „Gazety Południowej” tekst „Biedronka atakuje” wzbudził wśród Czytelników spore kontrowersje. Że dlaczego atakujemy tak przyjazną ludziom sieć sklepów i że w ogóle to dobrze, że sklepów jest więcej, bo ceny są niższe i łatwiej jest i wygodniej. Wyjaśnijmy więc: to nieporozumienie. „Biedronka” niech żyje! Więcej…

Brak grafiki
Inne

Premia dla prezesa

Trwa awantura o premie dla prezesa Narodowego Centrum Sportu. Prezes zobowiązał się, że stadion bedzie w lipcu ubiegłego roku – a w lutym nadal stadion nieczynny. Prezes obrażony zrezygnował – tak brzmi oficjalna wersja prezesa – z posady. Ale z premii – pół miliona złotych – oczywiście nie zamierza rezygnować. Bo mu się należy, ma ją zapisaną w kontrakcie.

Więcej…

Brak grafiki
Inne

Chodzi o kasę

We Wrocławiu i w wielu innych polskich miastach trwała wojna o sieć internetową. Oficjalnie protestującej młodzieży chodziło o wolność w sieci, o to, aby państwo pod jakimś pretekstem nie mogło ingerować w internetowe swobody. Autorom przepisów ACTA oficjalnie chodziło o obronę artystów i autorów, czyli o ochronę praw autorskich.

Więcej…

Publicystyka

Biedronka atakuje!

Była na Zielińskiego hala sportowa. Wybudowano ją jeszcze za komuny, aby dzieci i młodzież płci obojga trenowały w niej dżudo i inne sztuki walki i żeby podnosiły swoją sprawność fizyczną. Bo w zdrowym ciele zdrowy duch i komuna zawsze trochę grosza rzucała na sport i rekreację szczeniaków, chociaż mniej, niż na esbecję, jasne. Więcej…