Brak grafiki
Felieton

Wolna wola

Jest pomysł, aby człowiek mógł podpisać kwit, że zgadza się na odłączenie go od aparatów tłoczących mu w płuca powietrze, krew do żył a pokarm glukozowy do żołądka, jeśli to podtrzymywania procesów życiowych nie ma szans na przewrócenie prawdziwego życia. Z myśleniem, czuciem, rozumieniem… Więcej…

Brak grafiki
Felieton

Bunt Semaforów

Większość wrocławian, bo aż 68 procent dorosłych mieszkańców, kocha swego prezydenta ponad życie i gotowa jest pójść za nim nawet w ogień, a na pewno głosować na niego w najbliższych wyborach samorządowych. Rzecz jednak w tym, że miłościwie nam panujący uważa, że jego rozliczne talenta marnują się w naszym mieście i przebąkuje coś o kandydowaniu na prezydenta wszystkich Polaków. Czy po panowaniu Lecha II zwanego Krótkim, przejdziemy pod władanie Rafała I Długiego, czas pokaże. Więcej…

Brak grafiki
Felieton

Belka w oku

To polityka tabunom redaktorów i komentatorów – przecież zazwyczaj dość inteligentnym osobnikom – uniemożliwia odróżnienie uczciwego komentarza czy informacji od propagandy. I tak było, jest i będzie: służalczość wobec władzy i obowiązującej ideologii jest trwałą i, rzec można, dziennikarzy. Tak było w gazetach wydawanych za Bolesław Prusa, tak było za Piłsudskiego, tak było za komuny i tak jest dzisiaj.

Więcej…

Brak grafiki
Felieton

Syndrom Pawlika

Po prawie roku, czyli jak na polskie standardy wręcz błyskawicznie, zapadł prawomocny wyrok w sprawie Miodek kontra Braun. Przypomnę, że ten pierwszy, czyli powód, jest profesorem uniwersyteckim o znakomitym dorobku naukowym i szanowanym popularyzatorem mowy ojczystej. Ten drugi zaś, czyli pozwany, podaje się za dziennikarza, reżysera i człowieka głęboko wierzącego w prawdziwość raportów funkcjonariuszy SB oraz mającego „ciąg na Tajnych Wywiadowców”. Więcej…

Brak grafiki
Felieton

Łokietek zbój?

Niejaki doktor Cenckiewicz, funkcjonariusz IPN w randze dyspozycyjnego historyka, pokazał się był w telewizji i odpowiadał na pytania. Różne. Co prawda nie zadano mu najciekawszego: „Co by pan robił, kim by pan był, gdyby nie Wałęsa, na którego od lat pan szuka kwitów?”, ale i tak było ciekawie. Więcej…

Brak grafiki
Felieton

NIEAKTUALNE ZAWOŁANIE

Wszystko wskazuje na to, że hasło „Wrocław – miasto spotkań” przechodzi do historii. Wprawdzie z niemiecką kanclerz Angelą Merkel (z zawodu fizykiem kwantowym), która na Politechnice Wrocławskiej odebrała doktorat honoris causa spotkali się wszyscy lokalni notable, ale ze stolicy przysłano jedynie byłego profesora Władysława Bartoszewskiego Więcej…

Brak grafiki
Felieton

BOHATER…

Taka teraz moda na uczciwość i niezłomność. Wałęsie też jacyś goście z IPN mówią, jak się powinien zachować w 1970, kiedy go trzymali w SB: powinien im plunąć w twarz. Oni, Cenckiewicz, Żaryn czy jakiś Dudek by plunęli, jasne…

Więcej…

Brak grafiki
Felieton

Ciąże i kstracje

Szpitale plajtują, pielęgniarki strajkują, kolejki do specjalistów są coraz dłuższe. Służba zdrowia jest w całkowitej zapaści. Na dodatek, tak dużo lekarzy wyjechało za granicę w poszukiwaniu normalności, że już nawet do prywatnych gabinetów ustawiają się nieraz i dwutygodniowe kolejki. Atakowana ze wszystkich stron Ewa Kopacz – minister zdrowia RP – przez rok obiecywała wielką odnowę. I wreszcie wyjawiła swój tajny dotychczas projekt uzdrowienia Polski: będą lekarze rejestrować ciąże i te ciąże zgłaszać urzędowi! Więcej…

Brak grafiki
Felieton

Trubadurstwo

– Zrobiłem dokładny rachunek pamięci i teraz już wiem, dlaczego nie lubię przesiadywać na waszym Rynku – zwierzył się znajomy Krakus. – Otóż za każdym razem, kiedy konsumuję jakieś smaczne danie w którymś z ogródków, moja miłość do muzyki jest masakrowana przez trzech lub czterech smagłych zapaśników. Więcej…

Brak grafiki
Felieton

Ziobrówka

Rok temu prokuratura dostała komplet dokumentów z Dolnośląskiego Centrum Onkologii dotyczących kontaktów z firmą farmaceutyczną. W grudniu ubiegłego roku doktor Pudełko napisał list do prokuratury w Radomiu z sugestią, aby zaproszono go na rozmowę. Przez ponad pół roku nie dostał żadnej odpowiedzi, zaś w lipcu potraktowano go jak pospolitego bandytę.
Więcej…