
Wybaczcie Tuskowi
Mówią, że premier potknął się o ACTA. Chcę usprawiedliwić premiera. Kiedy się otóż ma na głowie umierającą służbę zdrowia, bunt farmaceutów, wojnę prokuratorów, rewolucję w policji, kryzys, dziurę w budżecie, smoleńską brzozę, stadion w rozsypce i rzecznika Grasia na dodatek – naprawdę trudno wdawać się w prawniczo-filozoficzne deliberacje o zawikłanych relacjach i finansowych związkach między twórcami, użytkownikami, konsumentami, internautami i rynkiem tantiem. Więcej…