Brak grafiki
Reportaż

Medalistka

W podwórzu była letnia kuchnia i pralnia, na jej zapleczu zaś niewielki pokoik. W siedmioro było im tam nawet wygodnie, ale w kilka dni później zjawiła się Pola.Po Poli przyszedł w biały dzień kilkunastoletni chłopiec o ognistej czuprynie. Po chłopcu – dwie kobiety. Po dwóch kobietach… Więcej…

Brak grafiki
Inna

Obraza

Nie mam wątpliwości, że dla tysięcy Polaków, którzy na co dzień użerają się z urzędami, urzędnikami i absurdalnymi przepisami, słowa Ryszarda Sobiesiaka były jedyną ważną prawdą wypowiedziana w trakcie obrad sławnej komisji. To były słowa o wszechobecnej niekompetencji, o złym prawie tworzonym przez niedouczonych i zajętych tylko kariera posłów, o duszącej każdą inicjatywę biurokracji, o walce z urzędami i przepisami, jaką musi toczyć każdy, kto w Polsce prowadzi jakąkolwiek działalność gospodarcza.

Więcej…

Brak grafiki
Felieton

Bunt „frajerów”

Mieszkańcy peryferyjnych spółdzielczych osiedli mieszkaniowych donoszą, że znów pojawiły się u nich „kukułki”. Nie są to jednak ptaszki podrzucające innym ptaszkom własne jaja, tylko właściciele pobliskich domków jednorodzinnych, którzy swoje śmieci podrzucają do spółdzielczych śmietników. Więcej…

Publicystyka

Interwencja czy indolencja?

– Od 1989 roku nie możemy się uporać z problemem budownictwa mieszkaniowego – twierdzi dr Jan Korniłowicz, autor znakomicie udokumentowanego raportu „Stan mieszkalnictwa w Polsce”. W oparciu o oficjalne dane statystyczne twierdzi, że liczba budowanych mieszkań raz wzrastała, raz spadała, lecz nigdy nie przekroczyła poziomu, który można było uznać za zadowalający. Co więcej, pomimo wielu prób, przez 20 lat nie wypracowano jednolitej polityki mieszkaniowej, popieranej i realizowanej przez kolejne rządy. A jak sobie z tym problemem poradziły inne kraje Europy? Więcej…

Inne

Przyjaciel sądu

Czy w ogóle może istnieć przyjaciel sądu? Owszem. Wymyślili go już starożytni Rzymianie i nazwali amicus curiae. Co ciekawe, instytucja ta na stałe zadomowiła się w anglosaskiej praktyce prawnej, ale u nas jakoś do dzisiaj przebić się nie może. Czyżby nasze sądy w ogóle nie potrzebowały przyjaciół? Więcej…

Brak grafiki
SM Metalowiec

Czy politycy (z)niszczą spółdzielczość ?!

Powojenna historia spółdzielczości mieszkaniowej nie należała do łatwych – nie omijały jej kryzysy, niekiedy bardzo poważne, a większość z nich miała swoje polityczne podłoże. Kto by pomyślał, że właśnie dziś, w demokratycznym państwie, czeka spółdzielczość sprawdzian największy? Nigdy bowiem wcześniej z takim rozmysłem nie torpedowano samej idei spółdzielczości. Więcej…

Brak grafiki
Inna

Zlasowany mózg

Kiedyś żądni kariery redaktorzy uważali, że w każdym tekście muszą wygłosić jakąś myśl – swoją albo Lenina – i pokazać, że czuwaja i są prawomyślni. Widać nic się nie zmieniło. Więcej…