Letni festyn
7 czerwca, w sobotę, na placu przy ul. Kolistej, mieszkańcy SMLW „Kozanów IV” spotkali się na dorocznym spółdzielczym festynie. Były konkursy i gry zręcznościowe, występy muzyczne oraz wspólna zabawa aż do wieczora.
7 czerwca, w sobotę, na placu przy ul. Kolistej, mieszkańcy SMLW „Kozanów IV” spotkali się na dorocznym spółdzielczym festynie. Były konkursy i gry zręcznościowe, występy muzyczne oraz wspólna zabawa aż do wieczora.
Polacy mają wiedzę na temat HIV i AIDS – twierdzą analitycy – nie stosują jej jednak w życiu codziennym. Brakuje im wyobraźni do zrozumienia konsekwencji ryzykownych zachowań. Więcej…
„KWADRAT” jest nowoczesną szkołą fotografii artystycznej i pokrewnych dziedzin, działającą w ramach Fundacji Karkonoskiej. Szkoła rozpoczęła swoje funkcjonowanie we Wrocławiu w roku akademickim 2003/2004 i nadal prężnie się rozwija. Pełny kurs obejmuje cztery semestry (dwa lata) i przebiega w systemie zaocznym (zajęcia w co trzecią sobotę i niedzielę). Zajęcia mają charakter warsztatowo-seminaryjny. Więcej…
Zebrało się blisko 100 osób. Pierwsze rzędy po lewej stronie sali zajmowała zdeklarowana opozycja pod wodzą Andrzeja Stawarza: ta zrzeszona w powołanym do walki ze Spółdzielnią Stowarzyszeniu i ta niezrzeszona, ale deklarujące mu wsparcie i równie głośno tupiąca i krzycząca. Tę obecność opozycji trzeba szczególnie zaznaczyć, bo na zewnątrz budynku zgromadziła się paroosobowa krzykliwa grupka, wojownicza i złorzecząca, która nie została wpuszczona. Nie została wpuszczona, nie dlatego, że była wroga Spółdzielni, ale dlatego, że nie było tam ludzi wybranych do organów przedstawicielskich, czyli wcześniej obdarzonych zaufaniem wyborców.
Więcej…
"W latach dziewięćdziesiątych nie zrozumielibyśmy, o co chodzi biskupom, którzy leczenie bezpłodności metodą in vitro nazywają niegodziwością. Obecnie ta dziwna mieszkanka pogardy i okrucieństwa stanowi językową normę: taki jest język polityków, publicystów, hierarchów kościelnych”, pisze autorka. Co się stało w tym czasie? Dlaczego mijająca dekada nie tylko nie przyniosła zmian na lepsze, ale stała się okresem postępującego ograniczania praw kobiet i mniejszości seksualnych w Polsce? Czemu katolicko-narodowy sztafaż odcisnął się tak znacząco na języku debaty publicznej i zyskał realny wpływ na życie milionów Polaków?
Więcej…
Książka Egloffa – zadziwiająca mieszkanka groteski i czarnego humoru – zaczyna się dość banalnie: prowincjonalne, senne miasteczko, a w jego centrum dogorywający z braku klienteli, skromny zakład pogrzebowy niejakiego Gangliona. Więcej…
Zmarły przed rokiem socjolog i filozof kultury, Jean Baudrillard był z pewnością jednym z najbardziej wpływowych myślicieli współczesnych i jednocześnie jednym z najbardziej oryginalnych krytyków ponowoczesnej rzeczywistości . W swojej najgłośniejszej książce „Symulakry i symulacja” zasłynął tezą, iż żyjemy w epoce, w której prawda czy tzw. przyczyna obiektywna przestały istnieć – rzeczywistość została bowiem wchłonięta przez swoje własne przedstawienie. Znaki nie odsyłają już do niczego poza samymi sobą, „symulują” rzeczywistość, a z czasem się nią stają – w tym świecie symulakrów nie sposób już więc odróżnić kopii od oryginału. Więcej…
Czy historia o zakładaniu ogrodu to dobry materiał na powieść? Bodil Malmsten udowadnia, że tak. Krytycy nazywają tę książkę „pogodnie ironicznym pamiętnikiem” nie bez przyczyny. W tej bezpretensjonalnej książce próżno szukać zwartej fabuły – jej konstrukcja opiera się na swobodnych skojarzeniach, luźnych refleksjach, opisach codziennego dnia. Więcej…
Geneza powstania tej książki jest równie intrygująca jak historia, którą opowiada. Wszystko zaczęło się bowiem od sfatygowanego kufra podróżnego, znalezionego gdzieś w Jaffie na targu staroci. Wewnątrz leżały ciasno upchane dokumenty i stare fotografie –świadectwa rodzinne – swoista opowieść o kilku pokoleniach rodziny Levych, niemieckich Żydów z Pomorza. Ten kufer i zamknięta w nim, dawno zapomniana historia tak zafascynowały Romana Fristera, że zjeździł pół świata i spenetrował niejedno europejskie archiwum, by poznać i odtworzyć koleje losu tych, których znał tylko z pożółkłych fotografii. Więcej…
Cóż może lepiej obnażyć absurdy i hipokryzję ludzkiego życia niż krytyczne i uważne spojrzenie bystrego trzynastolatka? Zabieg stary jak świat, ale David Mitchell stosuje go z wdziękiem, a jego powieść o traumie dorastania ma w sobie zadziwiającą świeżość i siłę. Więcej…
Copyright © 2024 Gazeta Poludniowa