Rejestrujemy ciężarne baby. Taki jest nowy pomysł światłych polityków z Platformy Obywatelskiej, entuzjastycznie przyjęty przez Tadeusza Rydzyka i ksiedza Pieronka, o pisowskich intelektualistach nie wspominając.
I teraz będzie tak: baba idzie do lekarza. Lekarz stwierdza: ciąża. Lekarz melduje do Urzędu d/s Ciąż i Nielegalnych Aborcji: "Obywatelka Kropieńska Zyta w ciąży jest od dni 18, płód zdrowy, męski, białej rasy, prawdopodobnie przyszły kulomiot" Urząd rejestruje.
Po trzech miesiącach, albo pięciu, Urząd pisze do obywatelki Zyty":"W związku z par.3, pkt 7, ust 2 Ustawy o Ochronie Narodu Polskiego wzywa się Obywatelke do stawienia się w siedzibie tut. Urzędu w ciągu 7 dni od daty doręczenia niniejszego pisma celem kontroli przebiegu ciąży. Niestawienie się w w/w terminie spowoduje – zgodnie z art.29, pkt. 7 ust.6 w/w Ustawy doprowadzenie Obywatelki z użyciem środków przymusu bezpośredniego na koszt Obywatelki. Przypominamy, że brak płodu w łonie Obywatelki lub zamiana stwierdzonego wcześniej płodu na inny skutkuje pozbawienie wolności obligatoryjnie na lat 27 oraz przymusowym trzykrotnym zapłodnieniem przez funkcjonariuszy Urzędy – specjalistów do spraw Pomnażania Substancji Narodowej"
Idziemy w dobrym kierunku! Do Europy! Do nowoczesności!
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis