Schyłek roku to na ogół czas podsumowań, a tak się składa, że właśnie teraz, w grudniu, oddajemy do rąk Czytelników 300 numer naszej gazety. Minęło już ponad 20 lat odkąd – w sierpniu 1998 roku – „Gazeta Południowa” ukazała się po raz pierwszy. Wówczas obejmowała swym zasięgiem ledwie Krzyki i wychodziła w nakładzie 5 tysięcy egzemplarzy. We wstępniaku, w 1 numerze, Wacław Dominik, jej ówczesny redaktor naczelny i jeden z założycieli, pisał: „Nie znajdziecie w niej żadnych artykułów z dziedziny wielkiej polityki, plotek z życia gwiazd filmowych czy też opisów krwawych porachunków mafijnych. Tym się już zajmują inni. Dla nas najważniejszą sprawą jest jakość codziennego życia ludzi mieszkających na południu Wrocławia i co należy zrobić, aby jakość ta systematycznie się poprawiała”.
„Gazeta Południowa” szybko przestała być tylko południową, rozszerzał się jej zasięg, rosły też jej nakłady. Przyłączali się do nas kolejni partnerzy – samorządy spółdzielcze wiodących wrocławskich spółdzielni mieszkaniowych, rozumiejące, jak ważne jest istnienie takiego medium: skoncentrowanego na problematyce spółdzielczej, przedstawiającego istotne fakty i informacje – ze szczególnym uwzględnieniem zmieniającego się nieustannie prawa, promującego zasady wewnętrznej demokracji i współodpowiedzialności, a także integracji, samopomocy i zwykłej ludzkiej solidarności.
Przez te 20 lat zmieniło się niemal wszystko: świat wokół nas, polityczne mariaże, sposoby komunikacji, obyczaje. Pojawiły się nowe technologie i nowe cyfrowe media. Oczywiście, zmienialiśmy się i my. Jednemu jednak staraliśmy się pozostać wierni: idei, by pisać z myślą o ludziach, by z dala od salonowej polityki tworzyć płaszczyznę porozumienia, inspiracji i pozytywnych wspólnotowych działań w najbliższym człowiekowi otoczeniu. Tak bowiem rozumiemy istotę społeczeństwa obywatelskiego.
Cieszymy się, że nasza gazeta jest czytana, komentowana i spotyka się z tak żywym odbiorem Czytelników. Wszystkie listy, nawet te najbardziej krytyczne, uważnie czytamy i drukujemy, bo każdy głos jest dla nas ważny (nawet jeśli nie z każdym się zgadzamy). Mamy nadzieję, że ten dialog będzie trwał nieprzerwanie i że wspólnie doczekamy jeszcze niejednego jubileuszu. Czego oczywiście Państwu i sobie serdecznie życzymy.
Bądź pierwszy, który skomentuje ten wpis