jeśli można zdeptać prawa światowej sławy kardiologa, jeśli można sponiewierać wybitnego biznesmena dla kaprysu – to co Ciebie, drogi Czytelniku może spotkać ze strony aparatu państwa…? >> więcej
Dzisiaj, dzięki wybitnym znawcom historii, jak pan Macierewicz albo pan Dudek z IPN, wiemy, że nie było żadnego zwycięstwa, tylko zniewolenie, że I Armia Wojska Polskiego nie była armią polską i nawet nie należą się żołnierzom tej armii przywileje kombatanckie (trwają prace, żeby ich tych przywilejów pozbawić) i wiemy, że świętować w maju nam, Polakom, nie wolno, bo wszędzie była zdrada i ohyda.
>> więcej
Być może w 1968 właśnie ta nieobyczajna, rozkołysana miłością i rozdyskutowana atmosfera hippisowskiego protestu dała polskim studentom siłę i odwagę do szukania wolności. Przeciwstawienia wolnej myśli czerwonej inkwizycji. Co byłoby dowodem starej prawdy, że trzeba wielkiej idei, aby ruszyć z posad bryłę świata. >> więcej
dla docenta Żaryna z IPN i prawdziwych dzisiejszych patriotów, nie było w Jedwabnem i w Kielcach problemu z antysemityzmem, nie było pogromu i mordów, bo była tylko obrona narodowej tożsamości zagrożonej przez czerwona zarazę.
>> więcej
Gdybyś, Donaldzie Tusku, nie doświadczył tych różności – wina, skrętów, panienek, całonocnych balang, dyskusji, zwątpień i euforii – zapewne nie byłbyś dzisiaj premierem RP >> więcej
Jest jednak kosmiczna pod względem prawnym i etycznym różnica między wzięciem koperty (albo kilograma wieprzowiny lub koniaku) po leczeniu, po zabiegu, a – uwaga! – uzależnieniem podjęcia leczenia od otrzymania pieniędzy >> więcej