Manewry i rzeczywistość
Jak doniosły lokalne środki masowego przekazu, na oddziale ratunkowym szpitala wojskowego przy ul. Weigla odbyły się ćwiczenia sprawdzające gotowość tej placówki przed Euro 2012. Więcej…
Jak doniosły lokalne środki masowego przekazu, na oddziale ratunkowym szpitala wojskowego przy ul. Weigla odbyły się ćwiczenia sprawdzające gotowość tej placówki przed Euro 2012. Więcej…
W Instytucie Patomorfologii Akademii Medycznej postanowiono przeprowadzić w kostnicy remanent. Nie było w tym działaniu cienia złośliwości pod adresem nowych władz uczelni, wybranych z niemałym trudem. Po prostu, od czterech lat nikt nie liczył, ilu zmarłych kostnica przyjęła i czy w stosownym czasie wszyscy zmarli opuścili bramy tego przybytku. Więcej…
Takich wyborów jeszcze nie było. Jeśli chodzi o programy wyborcze – znamy jakieś slogany, jakieś hasła, jakieś rozczulające zawołania typu „damy wam więcej pieniędzy, zrobimy niższe ceny i zdrowia też dodamy”. Partyjne sztaby nawet nie udają, że poważnie traktują wyborców. Uważają, że plebiscyt wystarczy: kto jest przeciw Kaczyńskiemu ma głosować na PO, kto wierzy, że Tusk zestrzelił samolot – ma głosować na PiS. Więcej…
Wrocławscy sędziowie karni, zatrudnieni na co dzień w sądzie okręgowym pozazdrościli prof. Janowi Miodkowi medialnej sławy i zabrali się do tłumaczenia zdań z „polskiego na nasze”. Więcej…
To była oczywista oczywistość, że prezydent Rafał Dutkiewicz otrzyma od rady miejskiej absolutorium za wykonanie budżetu w 2010 roku. W końcu klub prezydenta ma w radzie większość, a jeszcze dodatkowo jego fanem został radny – sierotka po SLD. Więcej…
Polacy są podzieleni. To prawda. Zresztą zawsze byli, już za Chrobrego byli podzieleni i skłóceni, a właściwie i wcześniej, jeszcze zanim byli w ogóle Polakami. Więcej…
Radni miasta Wrocławia postanowili, że Wrocławski Tor Wyścigów Konnych zostanie połączony z Młodzieżowym Centrum Sportu i od 1 stycznia 2012 roku przyjmie wdzięczną nazwę Wrocławskie Centrum Sportu, Hippiki i Rekreacji. Więcej…
Przezorność jest cnotą. Ostatnio sławi się przezorność posła Arłukowicza, który rzucił klub Napieralskiego i poszedł do klubu Tuska. Złośliwi od Kaczyńskiego mówią, że to była transakcja, że Bartosz Arłukowicz – wielka nadzieja młodej lewicy – sprzedał się za posadę, limuzynę i pierwsze miejsce na szczecińskiej liście PO.
Więcej…
Copyright © 2024 Gazeta Poludniowa